XI
Dom Salvatorów . Stefan i Damon siedzą w pokoju dziennym .Do
Damona cały czas wydzwania telefon.
-Nie odbierzesz ? – zapytał Stefan
- To nic ważnego. – odpowiedział obojętnie Damon.
- To Elena, Damonie .
- Wiem . Jeżeli tak bardzo ci na niej zależy to czemu ty z
nią nie pogadasz ?- Zapytał z wściekłością
- Bo to do ciebie dzwoni . Widocznie chcę z tobą porozmawiać
.
- Ale może ja nie chcę .?!?! pomyślałeś o tym .? – Krzyknął
Damon
- Okej . a możesz powiedzieć mi co się stało ? – Stefan
zdziwiony
- Ty się stałeś.
Damon wyszedł . Poszedł do Eleny .
- Czego ode mnie chcesz ? – zapytał tym razem o wiele
ciszej.
- Musimy pogadać , Damonie.
- Ewentualnie możemy Eleno. Więc ? czego chcesz ?
- Nie wejdziesz ?
Damon wszedł do domu . Zobaczył Mirandę na schodach .
Podszedł blisko, pocałował ją w policzek
i powiedział.
- Witaj Księżniczko – uśmiechł się
- Hej ....eee księżniczko ? – zapytała zdziwiona. – Co się
wczoraj działo ?
- Troszkę się spiliśmy . W każdym razie dobrze się bawiliśmy
.
- Mirando możesz zostawić nas samych . – Elena grzecznie
wyprosiła Mirandę.
- Nie mam czasu , więc do rzeczy.
-Dlaczego taki jesteś ?
- Jaki?
- Jesteś zraniony.. widzę to , ty cierpisz.- Elena
posmutniała
- I o tym chciałaś rozmawiać ? o moich uczuciach ?
- Nie . Dlaczego tak na mnie w nocy naskoczyłeś? Coś
zrobiłam nie tak ? – Zapytała
- Miałem taki kaprys . Z resztą nie wiem dlaczego się tak
przejmujesz ?. – powiedział
- Przejmuję się . Bo zależy mi na tobie . – Powiedziała
- I może w tym tkwi
problem .. – powiedział Damon
Widać było że to co powiedział zraniło Elenę.
- Mirando widzimy się wieczorem – krzyknął tak głośno żeby
dziewczyna go słyszała
- Tak. W Grillu o ósmej .- odkrzyknęła.
- Będę na pewno.
Elena przez te kilka minut stała jak skamieniała. Patrzała
na Damona jakby właśnie złamał jej serce a ona nie mogła nic zrobić . Damon
wyszedł , bo wiedział że gdyby został
tam choć chwilę dłużej ... odkręcił by to ..
Wieczorem Miranda i Damon spotkali się w Grillu. Rozmawiali
, pili śmiali się .
- Damon jesteś cudowny . Dziękuje ci za wszystko .-
Powiedziała Miranda
- To ja ci dziękuje.
Damon ją pocałował . Miranda chyba nie była mu obojętna z
resztą on jej też . Całowali się ... a potem wylądowali w domu Damona. On
delikatnie ją pieścił a ona całowała jego tors . Byli wniebowzięci . Uprawiali
dziki namiętny seks. Nad ranem Mirandę obudziły pocałunki Damona .
- Śpiąca królewna się obudziła - uśmiechł się
- Witaj królewiczu .
- O niee to mój brat jest księciem nie ja .
- Wiem . – uśmiechła się i pocałowała go . – Ta noc była.... – nie dokończyła bo Damon jej przerwał
- Woow.
- Tak .... woow. .. która godzina ?
- Ósma - uśmiechł się
Damon
- O kurde , muszę się zbierać . Muszę dziewczynom pomóc w...
– i tutaj się ugryzła w język.
- W czym , może ja pomogę .?
- Nie wiesz . Takie babskie sprawy
Damon odprowadził ją do drzwi . Otworzył je a tutaj ...
Młoda Gilbert.
- Właśnie miałam zapukać ... – powiedziała – Mirando
uprzedzaj mnie że nie wrócisz na noc . Martwiłam się . – Widać że była
zazdrosna .
- Nie martw się Eleno . Zaopiekowałem się nią – Damon
wtrącił się , dając jej jasno do zrozumienia że spędzili razem noc.
- Widzę właśnie . Mogę wejść ?- powiedziała Elena
- Tak wchodź mój braciszek zaraz wróci .
- Ale ja przyszłam do Ciebie .
- Wiesz jestem teraz bardzo zajęty .- powiedział – Mirando
odwiozę cię .
Elena miała złość w oczach to było widać , ale dobrze jej
tak . Zraniła Damona to niech ona teraz poczuje co to ból.
Wow.Mnóstwo się dzieje tym rozdziale co bardzo mi się podoba:)Trochę nie lubię Mirandy,bo jest taka...z innej bajki:)Elena,trochę sobie zasłużyła na taki los,ale i tak mi jej szkoda.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jej jej jej itd itd.... Zafascynowałaś mnie mejbi ;* Szczególnie zdjęcie główne awwww *__* No nic przeczytam sobie resztę rozdziałów ;P Wolę to niż lekturkę ;D
OdpowiedzUsuńhttp://tvd-tylko-moj-swiat.blogspot.com/
Wow ! To był chyba najlepszy rozdział ;p
OdpowiedzUsuńa ten wątek :
- Przejmuję się . Bo zależy mi na tobie . – Powiedziała
- I może w tym tkwi problem .. – powiedział Damon
BOSKI !!! Kocham cię ! Moja pierwsza myśl na to : "ha ! dobrze jej tak !"
Czekam na kolejny rozdział. Pozdrawiam
http://historiadamaris152.blogspot.com/
No nie... Znów świetny rozdział. Oddaj mi trochę talentu :P.
OdpowiedzUsuńNo i zazdrosna Elka i like it.
Jesteś wspaniała pisz dalej :*.
Pozdrawiam Costa
Świetne , świetne i jeszcze raz świetne !! Podoba mi się zazdrosna Elena !! Czekam szybciutko na nową notkę . Nie chciałabym tylko Mirandy i Damona razem . Ale po części Elena zasłużyła sobie . Pozdrawiam twoje http://thevampirediaresdelena.bloog.pl
OdpowiedzUsuńCudo *.*
OdpowiedzUsuńDamon i Miranda ^^ Na to liczyłam. Przespali się :D
Elena niech idzie do Stefana, a nie zazdrosna chodzi ;P
Lecę dalej :*